Sny klucz do podświadomości – Katarzyna Ostrowska

Sny klucz do podświadomości - Katarzyna Ostrowska

Nasze sny biorą się nie tylko z doświadczyć, zapamiętanych wrażeń i osób. Posiadają swą duchową logistykę i są non stop tajemnicą, która czeka na spotkanie z nami każdej nocy. Wiele można się z nich nauczyć, a pracując z nimi poznać głębiej swą osobowość. Maska refleksjami nad dziwolągiem snu można znaleźć w tej książce też opisy wielu sennych motywów, które przenoszą nam symboliczne przesłanie z dziury podświadomości. Fragment lektur: Kiedy co wieczór udajemy się na wytchnienie, gubiąc świadomość w rozkosznych objęciach Morfeusza, rozpoczynamy życie rzekomo w innym wymiarze – w świecie snów. Świat ten rządzi się nieco innymi prawami, a mimo to jest nam bardzo intymny. Stanowi bowiem projekcję zasobów polskiego umysłu, poczynając od emocji, poprzez myślenie czysto intelektualne, a kończąc na wizjach i przejściach, jakich na co dzień zwykliśmy doświadczać przy użyciu zmysłów. Podczas snu nasze zmysły fizyczne zdają się egzystować nieczynne, a jednak doznajemy nieraz tak realnych odczuć, jakbyśmy funkcjonowali w rzeczywistym świecie. Nie obce są nam wrażenia kinestetyczne: widzimy przyciąganie ziemskie, ciężar swego ciała, pracę mięśni, kiedy marzymy o dźwiganiu czegoś ewentualnie gdy staramy się wzbić w powietrze (latanie przestaje być ostatkiem sił marzeniem). Widzimy barwy, zarysy, ślady, czasem co więcej takie, jakich nigdy nie dostrzegaliśmy na jawie. Dobiegają do nas szerokie oktawy dźwięków. Czujemy zapachy… Przypomina to wytrzymałe odpowiedzialność w rozrywkę komputerową, bycie z w jej wirtualnym świecie, lecz często zdaje się istnieć jeszcze niezwyklej realne. Przeżywamy senne wydarzenia tak bardzo, jakby spotykały nas w świecie jawy, a bywa, iż jeszcze silniej. Dzieje się tak, gdyż świat snów dotyka bezzwłocznie nas, nasze ambarasy, lęki, słabe ustępy. Jest scenariuszem stworzonym nie przez obcego reżysera, lecz przez nasz własny umysł. Zgodnie z regułą: nie spotka mnie nic, czego nie byłoby w moim umyśle, moje codzienne życie, ale też i moje sny stanowią projekcję zawartości mego umysłu. Zatem problemy poruszane we senie będziemy w stanie rozwiązać odwołując się do zasobów polskiej podświadomości. Sny „przytrafiają się” nie tylko ludziom dorosłym. Śnią dzieci, bydlęta, a zatem – biorąc pod uwagę odkrycia parapsychologii – rol, które posiadają tzw. ciało astralne. Przeciętny człowiek przesypia jedną trzecią swojego życia, zaś jedną trzecią snu zajmują marzenia ospałe. To prawda, jedni potrafią zapamiętać z jednej nocy kilka marzeń sennych, inni natomiast zarzekają się, że wcale nie śnią. A co na to nauka? Aparatura pomiarowa badająca częstotliwość fali mózgowych podczas snu u wszelkich zdrowych ludzi rejestruje tzw. fazę snu REM, w trakcie której pojawiają się marzenia senne. Według legatu EEG mózg znajduje się wówczas w stanie intensywnej pracy, mimo, że zmysły zdają się być uśpione. Po przebudzeniu ludzi okazywało się, że właśnie w owym czasie pojawiały się u nich rozmaitej treści sny. Stwierdzono, że każda z osób w czasie snu przechodzi fazę REM, a zatem każdy gość śni. Do naszej świadomości dociera jednak nieznaczna część marzeń ospałych. Choć te z nich, które uda nam się zapamiętać, mogą okazać się ciekawym źródłem informacji o nas samych. Czy tłumaczenie snów jest trudne? Podlega to od wielu czynników, pomiędzy innymi od polskiej relacji z podświadomością, predyspozycyj, a także obiektywnego podejścia aż do tematyki snów (nie należy traktować ich jako wyrocznię, lecz raczej jak kierunkowskaz). Im lepszy połączenie z podświadomością, im pełniejsze zrozumienie relacje przyczynowo-skutkowych we własnym życiu, wreszcie im większa otwartość i gotowość by podsłuchać prawdę o sobie, owym większa możliwość, że sen zostanie zinterpretowany właściwie. Jeśli posiadamy uporczywy pogląd na temat własnego życia, siebie samego i innych ludzi, z owym większą przeciwnością przyjdzie nam dokonanie obiektywnej analiz sennej mary. Nie sądzę również, aby tę dyscyplinę życia, jaką są nasze sny, można było zgłębić jedynie przy stosowaniu intelektu lub z zastosowaniem wiedzy naukowej. Tak aby ją lepiej zrozumieć, należy sięgnąć dalej, często po nieznane nauce tajniki wiedzy. Niezbędna również okaże się tutaj intuicja. Jęzor snów przybiera tężyznę obrazów, alegorii, metafor, pantomimy, gry słów, przymówki, aluzji, antytezy (przeciwność, która służy udramatyzowaniu sytuacji, np. słońce w śniegu). Bynajmniej, nie wykracza ON poza krawędzie ludzkiego rozumienia. Przecież poeci i artyści plastycy również podają się tymi lekami śladu. Gdy dopełniamy analizy wiersza, doszukujemy się w przedtem głębszego sensu, niż ów, który zauważamy po szybkim i niedbałym przeczytaniu go. Wymaga to zwykle rozumienia sytuacji życiowej autora, znajomości okresu historycznego, w jakim żył, zgłębieniu jego psychik, zrozumieniu intencji. I oto wszystko wyraża się klarowne. Podobnie materia dzierga się ze snami. Znajomość wieku, sytuacji i istot śniącego umożliwia uchwycenie kodu, którym posługuje się jego podświadomość. Poznając jej zawartość, możemy świadomie dokonać znaczących przemiany w sobie i we własnym życiu. Kiedy uświadomimy sobie, iż sny obrazują nasze własne lęki, marzenia, oczekiwania, czy co więcej przeczucia, będziemy mogli okiełznać się z nimi, zaakceptować spożywa i w razie potrzeby wymienić pozytywnym myśleniem i pożądanymi stanami naszej psychiki. Liczba stronic: 408

Zobacz Sny klucz do podświadomości – Katarzyna Ostrowska w CzaryMary.pl

Opinie:

Alina L. 2008-10-29
Mój ulubiony sennik, zdrowotny w odcyfrowaniu snów poprzez archetypy i symbole. W końcu nie muszę go wypożyczać z biblioteki:)
Ocena: 5/5

Sny klucz do podświadomości - Katarzyna Ostrowska

Sny klucz do podświadomści Sennik współczesny – Ostrowska Katarzyna

Oto książka, która przyuczy Cię pożytecznych metod samoistnego tłumaczenia sennych przekazów. Wymiary zwierzchnia omawia warianty snów i zasady ich analiz. Część druga zawiera wszechstronny zestaw symboli i liczne przykłady marzeń sennych – wyjaśnione z ujęciem psychologii i duchowości.

Trzy ważne pytania do rozgorączkowanej rodziny – Lencioni Patrick

Gdyby nasi klienci nadzorowali swoimi firmami tak, jak nakazujemy naszą rodziną, musieliby zamknąć interes. W tej niezwykłej, krytycznej książce, konsultant biznesowy i bestsellerowy skryba, Patrick Lencioni, koncentruje swoją uwagę wokół najlepszej organizacji w polskim życiu, którą jest rodzina. Jako mężczyzna i ojciec czterech chłopców Lencioni jest świadomy jam pomiędzy czasami i energią, które jego klienci inwestują w zarządzanie swoimi jednostkami, a zachowawczym sposobem, w jaki większość osoby kieruje swoje życie osobiste. Doświadczywszy wielu stresów związanych z mieszkaniem w rozgorączkowanej rodzinie, autor wraz z żoną z zaskakującym powodzeniem zaczął wykorzystywać w swym domu część narzędzi stosowanych w prac z firmami figurującymi w rankingu Fortune 500. Podobnie jak w przypadku innych swoich lektury, w Trzech zasadniczych pytaniach do rozgorączkowanej rodziny Lencioni stworzył fabułę, w której umieścił zarysowane z humorem i realizmem postaci i wątki, przez którym czytelnicy z niecierpliwością wywracają następujące stronnice, dowiadując się, na sposób uzdrowić swoje istnienie. Wszelcy, którzy sięgną po tę pozycję, będą zaskoczeni, kiedy niewiele trzeba, by codzienną rodzinną udrękę zamienić w zadowalające życie.

Taktowne dziewczynki nieźle sprzedają – Elinor Stutz

Instrukcja sprzedaży „na miłą podfruwajkę” My, kobiety, subtelniej i skuteczniej poruszamy się w sieci kontaktów międzyludzkich, zbliżamy do facetów, składamy oferty handlowe i wzbudzamy zaufanie. Dostrzegamy niuanse, których nasi (często gruboskórni) koledzy nie zauważają. Krótko mówiąc, mamy pełnia, co powinno się, ażeby bić kupców płci męskiej na głowę. Jeśli jesteś grzeczną dziewczynką, podbijasz świat pracowitością i sumiennością. Bycie grzeczną smarkulą popłaca. I to, jak na ironię, popłaca właśnie w sprzedaży — w świecie zdjęcia kart tarota twardych zagrywek, manipulacji i ciągle nadużywanego zaufania. To właśnie tu — niczym nigdzie indziej w interesie — brakuje żeńskiego ciepła i życzliwości. Z tej książki dowiesz się, jakie możliwości czekają przyjazną dziewczynkę w twardym świecie handlu: sprzedawanie towarów nowych i nieznanych marek na rynku opanowanym za pomocą gigantów, pisanie e-maili i listów handlowych, których klient nie ma prawa pogardzić, prezentacja handlowa grzecznej dziewczynki, zauważanie znamiennych sygnałów (zdolność zdekonspirowania na prześwit maski klienta), zdobywanie sprzymierzeńców (konsekwentne i dobroczynne poszerzanie sieci dotyków), łączenie inżynieryj sprzedaży z Twoim krojem osobowości.

Dodaj komentarz